Porażka w pierwszym meczu w Klasie A

Po rocznej banicji w Klasie B - wróciliśmy do wyższej ligi i już w pierwszym meczu przyszło nam się spotkać na wyjeździe z Unią Strzybnica, czyli z drużyną, która w rundzie wiosennej była jedną z lepszych w klasie A.

Mecz rozpoczął się od ataków gospodarzy, które jednak nie przyniosły jakichś klarownych sytuacji bramkowych, gdyż nasz Orzeł bronił się bardzo mądrze, od czasu do czasu wyprowadzając groźne kontrataki. Na przerwę schodzimy z wynikiem 0:0. Po przerwie mecz się wyrównuje i gramy cios za cios. Jednak najciekawsze miało dopiero nadejść, a mianowicie ostatnie 10 minut, które obfitowało zarówno w bramki jak i dogodne sytuacje dla obu drużyn. W 83 minucie gospodarze zdobywają bramkę na 1:0, już minutę później to my mamy dogodną sytuację do wyrównania jednak przez nieporozumienie zawodników Orła nie pada bramka. Już w kolejnej akcji to zawodnicy Unii podwyższają prowadzenie i jest 2:0. My w odpowiedzi mamy rzut rożny. Piłkę w pole karne wrzuca Andraczek, a bramkarz Unii tak niefortunnie interweniuje, że pakuje ją do swojej bramki i mamy 1:2. Do końca pozostają tylko minuty, Orzeł atakuje, lecz nie udaje się zdobyć wyrównującej bramki i niestety pierwszy mecz po powrocie do klasy A kończymy minimalną porażką 1:2.

Uczciwie trzeba stwierdzić, że remis w tym meczu byłby najbardziej sprawiedliwy, jednak to jest "piłka nożna" i tutaj nie zawsze wynik odzwierciedla to co się dzieje na boisku.

A już za tydzień pierwszy mecz na własnym stadionie, w którym podejmiemy drużynę Przyszłości Nowe Chechło.